W UE kobiety zarabiają dużo mniej niż panowie. Bruksela walczy o wyrównanie płac
W ostatnich latach luka w płacach nie maleje. Kobiety są najbardziej dyskryminowane przez pracodawców w Estonii, Czechach, Austrii, Holandii i W. Brytanii. Najmniej dyskryminacji jest we Włoszech. Polska znalazła się na szóstym miejscu zestawienia, z luką 9,8 proc. - informuje Rzeczpospolita.
W drugiej połowie roku Komisja Europejska ma przedstawić konkretne pomysły na zmniejszenie dyskryminacji. Na razie będzie o nich dyskutowała z rządami państw członkowskich i organizacjami pozarządowymi.
Jak informuje Rzeczpospolita na zlecenie Komisji Europejskiej w 27 państwach Wspólnoty został przeprowadzony sondaż, tzw. Eurobarometr, dotyczący równości płci. Wynika z niego, że aż 82 proc. mieszkańców Unii jest za pilnym działaniem EU na rzecz likwidowania luki płacowej. W Polsce odsetek ten wynosi 75 proc. Według Polaków aktywizacji zawodowej kobiet służy w pierwszej kolejności zwiększenie placówek opieki nad dziećmi (40 proc.), następnie likwidowanie luki płacowej (36 proc.), wprowadzenie bardziej elastycznych godzin pracy (30 proc.) oraz zwiększenie dostępu kobiet do atrakcyjniejszych miejsc pracy (24 proc.).
