Wdrażanie Europejskiego Zielonego Ładu musi zawierać wrażliwość społeczną
- Autor: PAP
- Data: 03-09-2020, 13:52

Minister rozwoju, wraz m.in. z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem oraz ministrem klimatu Michałem Kurtyką, uczestniczyła w kongresowej sesji poświęconej realizacji założeń Europejskiego Zielonego Ładu, czyli budowy zeroemisyjnej gospodarki UE. Zarówno ministrowie, jak i komisarz Timmermans, uczestniczyli w sesji zdalnie, dzięki połączeniu internetowemu.
"Zmiana trajektorii wzrostu gospodarczego, która jest zapisana w Europejskim Zielonym Ładzie, jest przez nas akceptowana, natomiast ona musi zawierać w sobie wrażliwość społeczną. Nie możemy się zgodzić (...) na to, abyśmy replikowali obecne dysproporcje i nierówności, bo istotną cechą tej zmiany jest zrównoważony i odpowiedzialny rozwój, jaki jest naszym wspólnym celem" - mówiła w debacie wicepremier Emilewicz.
"Wpisujemy się w cele horyzontalne Komisji Europejskiej i chcemy je realizować; uwrażliwiamy tylko na to, że państwa członkowskie UE stoją na różnych etapach i mechanizmy muszą być dostosowane do specyfiki każdego z państw. Muszą one być inkluzywne, tj. muszą włączać te grupy społeczne, które są najbardziej dotknięte, a ostatecznym efektem nie może być abstrakcyjny, oderwany od człowieka cel, tylko człowiek postawiony w centrum; człowiek, który jest beneficjentem zmian, a nie tylko ich płatnikiem" - dodała Emilewicz.
Jej zdaniem, transformacja energetyki wymaga podejścia "praca za pracę", gdzie ludzie odchodzący z tradycyjnych gałęzi gospodarki będą znajdować zatrudnienie w nowoczesnych branżach. Szczególnie dotyczy to górnictwa, w którym na Śląsku pracuje obecnie ok. 75 tys. osób, zaś każde miejsce pracy w kopalni generuje trzy inne poza górnictwem.
"Oferta do tych, którzy dzisiaj są w tym sektorze zatrudnieni, musi być ofertą kompleksową - musi oferować przekwalifikowanie i nową perspektywę, bo bez tej perspektywy nie uzyskamy akceptacji społecznej, zaś bez tej akceptacji, zmiany, które proponujemy, będą zmianami oderwanymi od człowieka - czyli de facto zaprzeczą idei sprawiedliwej, solidarnej transformacji, która nikogo nie pozostawia w tyle" - podkreśliła wicepremier.
W jej ocenie, Polska nie bez przyczyny będzie największym beneficjentem unijnych środków przeznaczonych na transformacje, ponieważ - jako kraj z miksem energetycznym opartym wciąż w ok. 80 proc. na węglu - stoi przed bezprecedensowymi wyzwaniami. Emilewicz wyraziła żal z powodu redukcji wielkości unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji w stosunku do pierwotnych planów. Zapewniła, że Polska chce realizować cele Zielonego Ładu, potrzebuje na to jednak nieco więcej czasu od innych krajów UE.

więcej informacji:
Powiązane tematy:
-
ekonomiczny poniedziałek
Gantner: system kaucyjny nie powinien być elementem konkurowania firm
-
Firmy spożywcze mogą elastycznie znakować żywność
-
Wojna w Ukrainie podważyła sens Zielonego Ładu? Rolnicy: To wszystko jest już nieaktualne
-
Żabka: Strategia ESG jest korzystna dla firm
-
Wiceminister: Zielony Ład ma na celu ograniczenie produkcji żywności w Polsce
-
Wojna w Ukrainie: Czy w Rosji zabraknie ziemniaków?
-
casualowy piątek
Influencerzy w branży spożywczej. Jak wygląda skuteczna współpraca?
-
EEC 2022: 10 cytatów o konsumencie, zakupach, e-commerce
-
Kierunek konsolidacja. Sektor spożywczy w fazie fuzji i przejęć
-
Czy sieci akceptują wyższe koszty branży mięsnej?
komentarze (0)