Z planu Junckera może korzystać ponad 10 tys. polskich firm
- Autor: PAP
- Data: 19-01-2016, 15:35
"Mamy teraz około 40 projektów infrastrukturalnych i 80 tys. małych i średnich przedsiębiorstw, w tym wiele małych i średnich - ponad 10 tys. - z Polski, które już mogą korzystać z tych gwarancji kredytowych" - powiedziała Guz-Vetter na wtorkowym spotkaniu poświęconym inwestycjom rozwojowym w Unii Europejskiej.
"W sumie do tej pory udało się uruchomić projekty inwestycyjne w 22 krajach członkowskich, w tym także w Polsce, warte około 46 mld euro. To jest ta suma ogólna, czyli jest to współfinansowanie, gwarancja kredytowa ze strony EBI oraz wkład własny" - dodała.
Tomasz Gibas, doradca ds. ekonomicznych Przedstawicielstwa KE w Warszawie dodał, że w całej UE od ubiegłego roku panuje ożywienie gospodarcze, a Polska pozostaje jednym z motorów wzrostu. Wskazał, iż według prognoz KE w 2016 roku wzrost gospodarczy strefy euro wyniesie 1,6 proc., a całej wspólnoty - 2,0 proc.
Według Gibasa projekty w ramach planu Junckera w Polsce to przede wszystkim linie kredytowe dla małych i średnich przedsiębiorstw, np. w obszarze przetwórstwa żywności, ale są też już pierwsze projekty infrastrukturalne.
Guz-Vetter wyjaśniła, że trudność w informowaniu o tych projektach polega m.in. na tym, że biorą w nich udział prywatne pieniądze, uczestniczą prywatne firmy, które nie zawsze są zainteresowane, aby opinia publiczna dowiedziała się, jakie pożyczki i na jakie projekty otrzymują z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
"To są oczywiście pożyczki, nie dotacje, jak jest to w przypadku funduszy strukturalnych - o tym trzeba cały czas pamiętać" - podkreśliła.
"Z punktu widzenia Polski musimy się liczyć z tym, że fundusze strukturalne w pewnym momencie się skończą. Fundusze strukturalne są o tyle łatwe, że wszyscy już to mniej-więcej przerobili, że są dotacje i jest to pieniądz znacznie łatwiejszy od pieniądza, który może być uruchamiany w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego i na który trzeba otrzymać gwarancje pożyczkowe" - mówiła szefowa Przedstawicielstwa KE w Polsce.
Dlatego, jej zdaniem, każdy projekt z Polski, który będzie finansowany w ramach planu Junckera, dla polskiej gospodarki i polskiego biznesu stanowi bardzo dobrą szkołę na przyszłość.
Poseł PO i były wiceminister ds. europejskich Rafał Trzaskowski wyraził obawę, że plan Junckera może dla niektórych państw stanowić próbę przekierowania unijnych pieniędzy.

więcej informacji:
Powiązane tematy:
-
KE prognozuje wzrost PKB Polski w 2022 o 3,7 proc., inflację na poziomie 11,6 proc.
-
Napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski rekordowo wysoki
-
PKN Orlen sfinansuje bezpłatne szkolenia z obrony cywilnej
-
KE odniosła się do rezygnacji z zakupu szczepionek przez Polskę
-
mięso na wtorek
Bruksela powraca do tematu emisji przemysłowych. Rodzinne gospodarstwa zapłacą wysoką cenę?
-
KE: Jeszcze za wcześnie na pieniądze dla Polski za przyjęcie uchodźców
-
Von der Leyen zapowiada nowy pakiet sankcji wobec Rosji
-
Polska informuje KE o kosztach pomocy uchodźcom: ponad 2,2 mld euro do końca roku
-
KE przyjęła maksymalne limity dla zawartości THC w żywności
-
49 mln euro dla Poczty Polskiej. Pomoc publiczna zatwierdzona
- Mleczarnia z Ciechanowa kupiła zakład w Ozorkowie
- Pomoc KE dla Ukrainy zagrozi polskiemu drobiarstwu?
komentarze (0)