Złotego może wesprzeć wzrost eurodolara
W czwartek wahania na parze EUR/PLN powinny być ograniczone do przedziału 4,20-4,22. Złotego może wspierać aprecjacja euro względem dolara. Na rynku długu utrzymuje się wakacyjny nastrój. Obligacje będą szły za bundami, choć zmienność powinna być niewielka - oceniają analitycy.
"Bez zmian na rynku złotego - od wtorku płytki handel na EUR/PLN ograniczył wahania do przedziału 4,20-4,22 i trudno oczekiwać, aby kolejny dzień cokolwiek zmienił" - napisał w porannym komentarzu analityk Alior Banku Konrad Białas.
"Kurs EUR/PLN prawdopodobnie znów będzie dziś próbować przełamać okolice 4,20-21, ma szansę przejściowo przełamać 4,20. Na koniec dnia spodziewamy się jednak utrzymania pary w okolicach 4,2050. Złotego od rana mogą wspierać próby +podjazdu+ na parze EUR/USD. Prawdopodobnie jednak w drugiej części dnia dane z rynku pracy USA wesprą amerykańską walutę. Zamknięcia oczekujemy na 1,3310" - napisano natomiast w raporcie banku BGŻ.
W czwartek opublikowane zostaną cotygodniowe dane o nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA.
WAKACYJNE NASTROJE NA RYNKU DŁUGU
"Polski rynek dłużny podda się dziś wakacyjnym nastrojom wobec braku istotnych wydarzeń i informacji ekonomicznych. Obligacje powinny podążać za niemieckimi Bundami, choć nie oczekujemy większych zmian na krzywej" - napisano w biuletynie Pekao SA.
"Obligacje zaczęły (wczorajszy - PAP) dzień od umocnienia - korzystnie wpływał spadek rentowności 10-letnich Bundów i udana aukcja krajowego długu. Po danych z Niemiec środek oraz długi koniec powróciły do poziomów z otwarcia, a krótki zanotował osłabienie rzędu 4 pb. Na koniec dnia 5- i 10-letnie benchmarki powróciły w okolice poziomów z mocniejszego otwarcia. Wczorajsza sesja była trzecią z rzędu, kiedy krzywa obligacyjna wypłaszczała się - na zamknięciu spread 2-10 był najniższy od końca lipca" - napisano z kolei w porannym raporcie BZ WBK.

