Biopaliwa z celulozy i alg zastąpią te z surowców jadalnych
Biopaliwa drugiej generacji, pochodzące z materiałów celulozowych, oraz biopaliwa trzeciej generacji, pochodzące z alg, cieszą się coraz większym zainteresowaniem rynku - twierdzą eksperci z firmy doradczej Frost & Sullivan.
Wynika to głównie z wysokiego poziomu dotacji państwowych i programów finansowania badań zarówno w Europie, jak w USA. Według najnowszej analizy Frost & Sullivan biopaliwa drugiej generacji mogą wkrótce zastąpić biopaliwa pierwszej generacji, otrzymywane z surowców jadalnych. Biopaliwa trzeciej generacji są jeszcze w początkowej fazie rozwoju, zaś problemy dotyczące ich wdrażania są bardzo złożone.
- Niezależność energetyczna jest najważniejszym czynnikiem stymulującym rozwój i badania w zakresie biopaliw następnej generacji - stwierdza Tomasz Kamiński, analityk zespołu Technical Insights w warszawskim oddziale Frost & Sullivan. - Stany Zjednoczone są największym konsumentem ropy na świecie i dlatego najszybszy wzrost zaobserwowano właśnie w sektorze biopaliw w tym kraju - dodaje.
