Dramatyczna sytuacja producentów kaszy gryczanej - ceny surowca gwałtownie wzrosły
Nie wszystkie zboża notują spadki cen. Ziarno gryki w ostatnich miesiącach zdrożało o 80 proc. - dowiedział się portalspozywczy.pl. Taki skok notowań powinien przełożyć się na wzrost cen kaszy gryczanej. Producenci alarmują jednak: sieci handlowe zmuszają nas do nierentownej produkcji.

Jeszcze kilka miesięcy temu za tonę ziarna gryki płacono ok. 800 zł. W grudniu ceny wynosiły już 900-950 zł za tonę, w styczniu 2010 r. osiągnęły poziom 1100 -1150 zł/t, a obecnie 1400-1500 zł/t.
- Faktycznie, ceny gryki wzrosły w ostatnim czasie - potwierdza przedstawicielka firmy Cenos. Wzrostową tendencję zauważają także przedstawiciele innych firm, m.in. Janex i Etmos z okolic Janowa Lubelskiego, regionu tradycyjnie związanego z uprawą gryki, produkcją kaszy i wyrobów z kaszy gryczanej.
- Po raz pierwszy od kilkunastu lat zauważamy znaczący wzrost eksportu ziarna gryki. Ta tendencja napędza koniunkturę, ceny surowca gwałtownie wzrosły - tłumaczy Zbigniew Ciupak z firmy Janex.
Według innych producentów gryka w kraju jest trudno dostępna, na rynku brakuje tego surowca. Ale nie tylko nasz kraj ma z tym problem. Gryki nie można kupić np. na Litwie czy Łotwie. Cena na Ukrainie zaś oscyluje wokół 500 euro/t, co w przeliczeniu na złotówki daje około 2000 zł/t.
Rosnące ceny zbóż przekładają się na koszty produkcji kaszy, a co za tym idzie, ceny finalne produktów. Według naszych rozmówców, wzrost cen surowca w 80 proc. przekłada się na ceny kaszy gryczanej.
Jeśli więc dziś ceny kaszy gryczanej w sklepach wynoszą ok. 2,80 zł za opakowanie 400 g, możemy wnioskować, że - aby producenci nie odczuli zmian w rentowności - takie samo opakowanie kaszy powinno kosztować ponad 4 zł.
Firmy spotykają się jednak z niezrozumieniem ze strony odbiorców, m.in. sieci handlowych.
- Całoroczne umowy z sieciami handlowymi zakładają utrzymanie stałych cen. Sieci niechętnie słuchają o podwyżkach. Tłumaczą, że skoro inne sklepy nie wprowadzają wyższych cen, to nie widzą takiej potrzeby także w swoich placówkach - mówi Zbigniew Ciupak.
Producenci podkreślają, że taka polityka sieci wpłynie na znaczące obniżenie rentowności firm. Spółki alarmują, że muszą teraz sprzedawać swoje wyroby poniżej kosztów wytworzenia tego produktu. I jeśli sieci nie zgodzą się na ustępstwa, taka sytuacja potrwa jeszcze siedem miesięcy, kiedy spodziewane są nowe zbiory.

CENY HURTOWE
kasza gryczana