KE dopuszcza import soi z USA, by poprawić relacje
- Autor: PAP
- Data: 29-01-2019, 14:59
Zwiększenie przez UE kupna soi było jednym z punktów porozumienia, jakie latem ubiegłego roku zawarli szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker i prezydent USA Donald Trump. Amerykanie grożą wprowadzeniem dodatkowych ceł na europejską produkcję motoryzacyjną, domagając się ustępstw na polu handlowym ze strony UE.
"Dzisiejsza decyzja jest kolejnym dowodem, że UE spełnia swoje obietnice. To oznacza, że od dziś amerykańskiej soi będzie łatwiej wejść na rynek w UE" - podkreślił na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik KE Margaritis Schinas.
W UE biopaliwa muszą spełniać zestaw kryteriów dotyczących zrównoważonego rozwoju, zawartych w dyrektywie w sprawie energii odnawialnej, aby kwalifikować się do wsparcia publicznego lub być liczone w unijnych celach w zakresie energii odnawialnej.
Już teraz UE importuje z USA 75 proc. sprowadzanej spoza Wspólnoty soi. Rok temu było to 39 proc. Zmiana ta to jednak wynik działań rynkowych. Wtorkowa decyzja jest krokiem administracyjnym, który ma jeszcze bardziej zwiększyć import do UE soi zza Atlantyku.
"Stany Zjednoczone są głównym dostawcą soi w Europie, a dzisiejsza decyzja jeszcze bardziej rozszerzy dla niej możliwości rynkowe w Europie" - podkreśliła w komunikacie KE.
Autoryzacja wydana przez KE wygasa w połowie 2021 roku. Później może być ona wydłużona, jeśli wprowadzone zostaną zmiany dotyczące kryteriów zrównoważonego rozwoju, zgodnie z wymogami nowej dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii, przyjętej w ubiegłym roku na lata 2021-2030.
KE zaznaczyła, że amerykańskie władze są zobowiązane do powiadomienia jej o wszystkich zmianach, które zamierzają zastosować w procedurach certyfikacyjnych. Bruksela może uchylić swoją decyzję, jeżeli program sprzedaży nie zostanie prawidłowo wdrożony i jeżeli nie zostaną złożone sprawozdania roczne.
UE importuje ok. 14 mln ton soi rocznie jako źródło białka dla zwierząt, w tym m.in. kurczaków, trzody chlewnej i bydła, a także do produkcji mleka. W krajach Wspólnoty praktycznie nie uprawia się tych mających duże wymagania jeśli chodzi o gleby i nasłonecznienie roślin.

Powiązane tematy:
-
Amerykańska gospodarka skurczyła się drugi kwartał z rzędu zwiastując recesję
-
UE przeciwstawiła się groźbie całkowitego zakłócenia dostaw gazu
-
KE proponuje, by państwa unijne do wiosny zredukowały zużycie gazu o 15 proc.
-
Holendrzy pracują w ciągu życia najdłużej w UE; Polacy poniżej średniej
-
EDA lobbuje w USA za europejskim mlekiem dla niemowląt
-
Będzie dodatkowa pomoc dla Ukrainy. UE przekazała już miliardy
-
Rząd przyjął projekt ustawy zwiększający ochronę konsumentów
-
KE: tylko wycofanie wojsk rosyjskich z Ukrainy zmieni myślenie UE o sankcjach
-
Państwa członkowskie UE zatwierdziły polski Krajowy Plan Odbudowy
-
Tysiące krów zmarło w Kansas z powodu upałów
komentarze (0)