Na plantacji palmowej jeden dron zastąpi 500 rolników
- Autor: PAP
- Data: 20-11-2019, 08:30

W ubiegłym miesiącu firma Genting Plantations starała się wykryć źródło gryzącego dymu unoszącego się nad terenami plantacji. Sprawą zajmowali się pracownicy biurowi z Jakarty, oddalonej ponad tysiąc kilometrów od miejsca pożaru.
Firma wykorzystuje bowiem do monitoringu latające do 400 m nad czubkami palm drony. Urządzenia są szczególnie przydatne w odległych i trudno dostępnych regionach dużych gospodarstw rolnych. Genting posiada 20 własnych dronów zwiadowczych i korzysta z usług monitoringu od podwykonawców, by kontrolować uprawy rozciągające się na ponad 160 tys. hektarów.
komentarze (0)