Przyszłość biopaliw w rękach europosłów
- Autor: portalspozywczy.pl
- Data: 06-09-2013, 18:13
Propozycja KE zmierza do istotnego ograniczenia udział biopaliw I generacji tzn. otrzymywanych z upraw roślin produkowanych również na cele spożywcze z zakładanych w roku 2020 10 proc. do maksimum 5 proc. - Zaledwie klika lat temu potrzebę wspierania produkcji i stosowania biopaliw uzasadniano podstawowym ich znaczeniem dla stymulacji rozwoju gospodarczego krajów członkowskich przez tworzenie nowych miejsc pracy i nowych źródeł dochodu rolników - zauważa Lech Kampczyński z Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju. - W produkcji biodiesla upatrywano skutecznych narzędzi, przy pomocy których Wspólnota może zmniejszać swoją zależność od importu ropy naftowej zużywanej w transporcie, a także poprawić swój bilans paszowy przez zwiększoną produkcję pasz rzepakowych - dodaje.
- Wypracowana w Komisji Ochrony Środowiska (ENVI) propozycja ograniczająca udział biopaliw w transporcie zawiera trzy zagrożenia, z którymi nie można się zgodzić. Po pierwsze, zagraża ona rentowności jednego z niewielu sektorów produkcji przemysłowej, które wspierają tworzenie zielonych miejsc pracy w Europie, w szczególności na terenach rolnych. Po drugie, istotnie obniża ona konkurencyjność europejskiego sektora biopaliwowego w stosunku do krajów pozaeuropejskich, stwarzając jednocześnie zagrożenie dla idei niezależności energetycznej Unii Europejskiej. Po trzecie zaś, destabilizuje ona płynną transformację w kierunku zaawansowanych paliw nowych generacji, w ramach której obecni inwestorzy powinni być kluczowymi graczami w procesie ich rozwoju - podkreśla Kampczyński.
- Na podkreślenie istotności wspomnianych zagrożeń, a szczególnie pierwszego z nich, należy zaznaczyć, że w Polsce w przemyśle olejarskim zatrudnionych jest ponad 3 tysiące osób, natomiast w estrowniach i przemyśle okołorolniczym pracującym na rzecz omawianego sektora pracuje około kilkunastu tysięcy osób. Ponadto, około 100 tysięcy rolników zajmuje się uprawą rzepaku - dodaje.
komentarze (1)
FRANCUZI I NIEMCY POBUDOWALI FABRYKI BIODIESLA I BIOETANOLU TO TERAZ TRZEBA NOWYCH TEORII I NOWYCH FABRYK ZA DOTACJE UNIJNE. JAK TRZEBA ŻYWNOŚCI BO ŚWIAT NIBY GŁODUJE TO NICH CI MĄDRALE CO GŁOSZĄ TE TEORIE PRZYJADĄ Z PIENIĘDZMI DO POLSKI I NIECH KUPUJĄ ZBOŻE. CHYBA NIKT IM GO NIE DA ZA DARMO. W ŚWIECIE IDIOTÓW I CWANIAKÓW ZAWSZE BYŁO WIĘCEJ JAK MĄDRYCH.
Odpowiedz